Podziemny świat


Górujące nad zabudowaniami Kamionek - położonych w środkowej części masywu sowiogórskiego - wzniesienia kryją w sobie mnóstwo śladów działalności górniczej. kliknij żeby powiększyćPozostałe do dziś podziemne korytarze, szyby, groty oraz niewielkie hałdy budzą duże zainteresowanie i są tematem licznych opowieści.

Analizując mapy turystyczne z pierwszej połowy XX wieku w środkowej części Gór Sowich znajdujemy "srebrną górę", a właściwie Srebrną Kopę (Silberkoppe) - szczyt o wysokości 637 metrów nad poziomem morza. Wznosi się on nad zabudowaniami Pieszyc i Kamionek. I choć teraz nosi nazwę Błyszcz, to nadal zasługuje na uwagę. Sam szczyt, tak jak i sąsiadujący z nim wierzchołek o nazwie Czyżyk, obfituje w różnego rodzaju ślady prac wydobywczych. I tak na wschodnich stokach tego drugiego odnajdujemy dziś trzy otwory wejściowe do podziemnych wyrobisk. Dwie sztolnie liczą tam od kilkunastu do kilkudziesięciu metrów długości. Trzeci z nich otwiera jednak drogę do korytarzy o długości sięgającej według szacunkowych obliczeń około 150 metrów. Wysokość zaś owego wyrobiska dochodzi miejscami nawet do 10 metrów. Szczyt Czyżyka posiada do dziś szereg śladów po naziemnych wyrobiskach. Na Błyszczu natomiast natrafić można na zasypaną małą sztolnię wraz z widoczną u jej wylotu niewielką hałdą oraz wyrobisko lub mały kamieniołom na samym szczycie góry. Wszystkie ślady prac górniczych są pozostałościami po funkcjonujących tu kopalniach: St. Elise (z XVI w.) oraz Anna (z XIX w.). Znacznie większe prace wydobywcze prowadzono również u stóp góry, kliknij żeby powiększyćpo jej zachodniej stronie. Na wysokości około 450 metrów nad poziomem morza, w bezpośredniej bliskości zabudowań Kamionek pozyskiwano serpentynit. Obecnie dwie ciekawe i dostępne do dziś groty pozostałe po eksploatacji tego surowca skalnego noszą nazwę Smoczej Jamy.

Wznoszące się nad Kamionkami szczyty kryją jeszcze kilka interesujących miejsc. I tak na stokach góry Kokotna Łąka dostrzec można pozostałości po kopalni srebra lub barytu (różne wersje, co do jej charakteru w dostępnych opracowaniach i planach. Kopalnia nosiła nazwę "Augusta" lub "Auguste". Jej wyrobiska dostępne są obecnie dla ekip wyposażonych w odpowiedni sprzęt do penetracji podziemi. Długość korytarzy w "Auguście" rozłożonych na kilku poziomach może dojść nawet do kilkuset metrów. Część z nich zalana jest wodą, a na najniższym poziomie dotrzeć można do głębokiej na około 10 metrów studni bądź szybu.

Wewnątrz znajdują się także pozostałości po kopalnianych konstrukcjach wykonanych z drewna. Ciekawostką jest również fakt występowania przy otworze wlotowym do kopalnianego szybu żyłki srebrnonośnej galeny (PbS), w której zawartość czystego srebra określana jest w fachowej literaturze geologicznej na 2 do 3%. Galena ta jest, w przeciwieństwie do przepastnych czeluści kopalni, stosunkowo łatwo dostępna i stała się w ostatnim czasie popularna wśród zbieraczy minerałów i skał.

Kolejne wyrobiska (kopalnie) o nazwie "Wilhelm" i "Forelle" położone były za ostatnimi zabudowaniami w górnej części miejscowości. Po pierwszej kliknij żeby powiększyćz nich pozostał obecnie zasypany szyb bądź tylko zaczątek wykopu penetracyjnego. Druga funkcjonowała gdzieś u stóp Koziej Równi przy drodze do Jugowa.

W okolicach domu nr 30 w Kamionkach natrafić można z kolei na wlot do niewielkiej (liczącej około 40-50 metrów) sztolni, o której na próżno szukać informacji w jakichkolwiek dostępnych opracowaniach i źródłach. W związku z tym, iż większość dokumentów i planów zaginęła zapewne podczas ostatniej wojny światowej, trudno jest obecnie w pełni odtworzyć historię kamionkowskich wyrobisk. Wiadomo, iż w latach osiemdziesiątych XIX wieku dokonywano tu prac poszukiwawczych. Ich skutek był pozytywny i ostatecznie zarządcy majątkowi z Pieszyc umożliwili założenie na tym terenie trzech kopalni. Złoża okolic Kamionek nie były jednak przedmiotem długotrwałej eksploatacji. Wynikać to mogło z szybkiego wyczerpania się budzących zainteresowanie kruszców, bądź ze stopniowego spadku opłacalności ich pozyskiwania. Ostatecznie prace wydobywcze przerwano już w 1892 roku.

Ponadto w Górach Sowich poza, okolicami Kamionek, natrafić można jeszcze na kilka większych lub mniejszych podziemnych wyrobisk i sztolni, w których wydobywano niewielkie ilości srebronośnych rud, barytu lub innych cennych kruszców.